Cezariusz
Być tak blisko niej, a jednak tak daleko. Już od kilku dni czekałem, aż coś sobie przypomni, złudne miałem nadzieje. Nadal patrzyła na mnie jak na obcego człowieka. Wymknąłem się przez okno, na spotkanie z Gregorim. Czekał na mnie na klifie, ta burza to też chyba jego robota.